Kim jest toksyczna matka? Jak się zachowuje? Jak poprawić relację z toksyczną matką?
Krytykuje Cię, obwinia o niepowodzenia, czujesz, że Cię zawłaszcza, jest zazdrosna o koleżanki, kolegów, sympatie… Taka właśnie bywa toksyczna matka, najbliższa Ci osoba, która tak krzywdzi… Skąd biorą się toksyczne relacje z mamą, jak je rozpoznać, jak sobie z nimi radzić i przede wszystkim - jak żyć, mając toksyczną matkę?
Relacja z matką a funkcjonowanie człowieka
Relacja z matką jest pierwszą i najważniejszą, jaką zawiera człowiek na całe życie. To właśnie ją znamy najlepiej, to w je ciele żyjemy przez pierwsze 9 miesięcy, dzięki niej rozwijamy się i rodzimy. Dla wielu z nas jest autorytetem na całe lub większość naszego życia. Zdrowa i satysfakcjonująca relacja sprawia, że wyrastamy na ludzi świadomych i pewnych siebie, posiadających predyspozycje do nawiązywania dobrych relacji z innymi ale również stwarza podstawy do pełnienia w przyszłości przez nas samych - roli rodzica. Czasami jednak jest ona trudna, naznaczona bolesnymi doświadczeniami, czasami jej utratą, a czasami… toksycznością.
Cechy toksycznej matki - jak ja rozpoznać?
Toksyczne matki nie uważają, że robią źle - wręcz przeciwnie - twierdzą, że wszystkie ich działania zmierzają ku dobru dzieci. Nie rozumieją, że swoim postępowaniem krzywdzą swoje pociechy, nierzadko - na całe życie. Jakie są cechy toksycznych matek, po jakich zachowaniach można je rozpoznać?
Toksyczne matki zwykle:
- ciągle krytykują - nie ma w zwyczaju chwalić swojego dziecka, doceniać jego zasług, cieszyć się z sukcesów. Ma za to tendencje do umniejszania jego dokonań, przypisywania znaczenia przypadkowi, np. "No, udało Ci się, wyjątkowo", "Miałeś szczęście, że zdałeś ten egzamin". Zalety dziecka są skrzętnie pomijane, a to wyolbrzymiane są wady i słabsze strony. Toksyczne matki skupiają się na tym, co przykre i złe, na porażkach i niepowodzeniach. Wytykają dzieciom błędy, koncentrują się na kompleksach. Bardzo często porównują dzieci do innych dzieci czy rówieśników, w zestawieniu z którymi zawsze wypadają gorzej. Nieważne, jak bardzo dziecko starałoby się udowodnić, ze zasługuje na pochwałę matki: nie usłyszy jej. Stara się więc robić wszystko, aby otrzymać od matki miłość, której potrzebuje, zdaje się jednak, że nie jest jej godne. Nie pozostaje to oczywiście be wpływu na samoocenę dziecka oraz jego pewność siebie w dorosłym życiu.
- lekceważą potrzeby dziecka, nie szanują jego zdania - dla każdego dziecka matka jest najważniejsza na świecie, liczy się z jej zdaniem, naśladuje ją, uczy się od niej. Słowa mamy przyjmowane są w pełni, jej poglądy stanowią podwalinę systemu naszych wartości. Jak wygląda ta kwestia w przypadku toksycznych matek? Dają one swoim dzieciom jasny sygnał: nie interesuje mnie Twoje zdanie, nie szanuje go i nie zgadzam się z nim. Ignorowanie dziecka, jego potrzeb i poglądów czasami rani bardziej niż słowa. Toksyczne matki nierzadko stosują karanie milczeniem, zwłaszcza, gdy dziecko prezentuje inne poglądy i próbuje ich bronić. Toksyczne matki nie szanują prywatności swoich dzieci, wchodzą bez pukania do pokoju, czytają pamiętniki, wiadomości sms, a z drugiej strony nie słuchają, co dziecko ma do powiedzenia, przerywają wypowiedzi lub po prostu wychodzą. Sygnał jest bolesny, choć jasny: nie interesujesz mnie, nie jesteś ważny. Taki komunikat od najbliższej nam osoby zadaje ból każdego dnia…
- stosują szantaż emocjonalny, wymuszając określone zachowania - szantaż emocjonalny to jedno z ulubionych narzędzi w rękach toksycznych matek. W ten sposób udaje im się uzyskać to, czego potrzebują, czyli… poczucie winy w swoim dziecku. Dzięki temu pociecha jest im posłuszna, ponieważ obawia się, że gdy zrobi coś wbrew mamie, ich relacje się zepsują lub rodzicowi coś się stanie. Toksyczne matki nie obawiają się bowiem stosować wyjątkowo perfidnego szantażu: "Jak się wyprowadzisz, na pewno umrę tu sama…", "Chcesz, żeby dostała zawału przez Ciebie?", "Jeśli mnie kochasz, na pewno nie spotkasz się z nią w weekend, tylko spędzisz czas ze mną, prawda?", "Kto by tam kochał starą matkę, nawet Ty nie potrafisz…" - nie ukrywajmy, takie słowa ranią i od razu wpędzają nas w ogromne poczucie winy…
- opiekują się ale bez ładunku emocjonalnego - nie zaniedbują swoich dzieci, bardzo często pociechy są zawsze zadbane, czyste, pięknie ubrane, matki dbają o ich rozwój intelektualny, posyłając do dobrych szkół, wożą na zajęcia dodatkowe. Nie bez znaczenia jest również życie towarzyskie, spotykają się z innymi matkami, gdzie chętnie dzielą się informacjami na temat wychowania dzieci… to wszystko wygląd naprawdę idealnie. Owszem, zbyt idealnie. W tym cudownym świecie nie ma bowiem miejsca na… emocje. Toksyczne matki zaspokajają potrzeby ale nie dają dzieciom tego, czego potrzebują najbardziej: matczynego ciepła i bezwarunkowej miłości. Robią wszystko mechanicznie, bez uczucia. To jednak kolejny krok do bycia mistrzem manipulacji: "Robię dla Ciebie wszystko, masz piękne ubrania i drogi telefon, a jeszcze masz pretensje? Jesteś naprawdę niewdzięczna/y!".
- obwiniają dzieci o własne niepowodzenia - typowe dla toksycznych matek jest to, że bardzo często winą za niepowodzenia, zarówno swoje, jak i najbliższych obwiniają… swoje dzieci. "Widzisz, to przez Ciebie tak źle się czuję", "Jakbyś wrócił na czas, nie musiałabym być zła". Bardzo negatywnie oddziałuje to na samoocenę dzieci, na ich pewność siebie oraz odpowiedzialność za własne czyny. Może to także wyrobić w nich wyuczone poczucie bezradności: czegokolwiek by nie zrobiły i tak zawsze sprawią komuś przykrość.
- są zazdrosne o dzieci, o czas spędzamy z innymi - toksyczne matki są zazdrosne, o wszystkich i wszystko. W ich mniemaniu to one są najważniejsze, to ich potrzeby są bardziej istotne, a dziecko nie ma prawa do swojego życia: najważniejszą osobą w jego życiu powinna być przecież matka! Problemy zaczynają się, gdy dziecko wchodzi w grupę rówieśniczą, gdy koledzy i koleżanki są dla niego ważni i gdy chce spędzać z nimi czas. To wtedy toksyczne matki zaczynają czuć się zagrożone ale to nie koniec. Prawdziwe trudności zaczynają się, gdy dziecko… poznaje kogoś bliskiego, wyjątkowego… swoją sympatię. Wtedy zazdrość przybiera na sile, a toksyczne matki nie cofną się przed niczym, aby zniechęcić swój pociechę do potencjalnego partnera. To przecież ktoś, kto wkradł się w ich życie i chce ich rozdzielić!
- zachowują się zmiennie, czasami wręcz nieprzewidywalnie - ich zachowanie może zdumiewać, a nawet zaskakiwać, są one bardzo zmienne, jednego dnia są miłe i urocze, aby za chwile wybuchnąć i boleśnie nas skrytykować.
Dorosłe dziecko toksycznej matki - skutki dla dziecka
Po lekturze artykułu sądzisz, że jesteś dorastającym lub dorosłym dzieckiem toksycznej matki? Jakie to ma konsekwencje dla Ciebie, jak wpływa na Twoje życie?
- Na pewno znacząco wpływa na sposób zawierania oraz podtrzymywania znajomości z innymi, bardzo często jako młoda ale i dorosła osoba możesz wchodzić w podobne toksyczne relacje z innymi ale na szczęście nie jest to regułą.
- Dorosłe dzieci toksycznych matek mogą przejawiać szereg zaburzeń i trudności emocjonalnych, w tym silną zależność od innych osób, brak własnego zdania, nieumiejętność podejmowania decyzji czy wyuczone poczucie bezradności.
- Dziecko toksycznej matki zwykle jest człowiekiem o niskim poczuciu własnej wartości, niskiej samoocenie oraz wielu kompleksach bardzo często jednak jego typową cechą jest perfekcjonizm, zbudowany poprzez stałe dążenie do doskonałości, aby zadowolić toksyczna matkę i spełniać jej oczekiwania.
- Niestety, posiadanie toksycznego rodzica, zwłaszcza matki, może predysponować do rozwijania się wielu zaburzeń, w tym depresji, zaburzeń odżywiania, zaburzeń, lękowych, w tym nerwic ale i zaburzeń osobowości.
- Bycie dzieckiem toksycznego rodzica może rzutować także na nasz wzorzec wychowania własnych dzieci. Z jednej strony możemy same stać się toksycznymi matkami, a z drugiej: starać się jak najbardziej unikać tego modelu, być matką wyluzowaną, przyjaciółką swoich dzieci…
Bycie dzieckiem toksycznej matki nie pozostaje bez wpływu na całe nasze życie. Co więc robić? Gdzie szukać pomocy i wsparcia?
Jak poprawić relację z toksyczną matką?
Wiele osób, które są uwikłane toksyczną relacją ze swoja matką marzą tylko o tym, aby się z nie uwolnić. Choć to przykre… ale bardzo często to najlepsze, co możemy zrobić dla samych siebie. Dla własnego dobra i zdrowia psychicznego warto rozważyć nawiązanie zdrowych relacji z matką, gdy ta zgodzi się na terapię. Jeśli nie ma na to szans, bardzo możliwe, że jedynym rozwiązaniem jest zerwanie lub przynajmniej ograniczenie kontaktów dorosłego dziecka z toksyczną matką.
Jak to zrobić?
Nie ukrywajmy, zerwanie relacji z matką jest najtrudniejszym zadaniem, jakie może postawić przed nami życie. Każdy z nas kocha swoja matkę, bez względu na to, jaką jest osobą. Nawet, gdy jesteśmy na nią źli, jest w nas miłość do niej, która nie pozwala nam jej opuścić. Matka jest dla nas ważna w każdym momencie życia. Przeprowadź z nią rozmowę, powiedz, co jest w tej relacji dla Ciebie trudne, z czym się nie zgadasz. Przygotuj się na szantaż emocjonalny i inne, znane Ci techniki manipulacyjne. Powiedz otwarcie, że się na to nie godzisz i bądź konsekwentna/y. Daj matce czas na przemyślenie swoich słów. Wielu z nas obawia się całkowitego odcinania od toksycznej matki, zwłaszcza wtedy, gdy mamy już dzieci: jak bowiem pozbawić ich kontaktu z babcią? Wzmagajmy jednak czujność, matka, która czuje, że utraciła nad nami kontrolę, może przerodzić się w toksyczną babcię…
Trudna rozmowa z mamą
Jeśli jesteś dorosłym dzieckiem toksycznej matki i czujesz, że nie radzisz sobie z ta relacją, a mama na pewno nie skorzysta z fachowej pomocy: Ty z niej skorzystaj. W trakcie spotkań ze specjalistą zrozumiesz mechanizmy, jakie rządzą życiem Twojej rodziny, odnajdziesz się w tej relacji z matką i nauczysz się radzić sobie z poczuciem winy. Nauczysz się zdrowych wzorców nawiązywania relacji, co jest bardzo istotne z punktu widzenia posiadania własnej rodziny ale i odzyskasz radość życia!
Komentarze